Czy dziecko poczęte, ale jeszcze nienarodzone może odziedziczyć spadek? Być może niektórym tak zadane pytanie może wydać się co najmniej dziwne, niemniej jednak nie jest obce polskiemu prawu. Jak zatem wyglądają sprawy spadkowe, jeżeli jednym z potencjalnych dziedziców jest nienarodzone dziecko?
Zasadą ogólną w polskim prawie jest, iż nie może być spadkobiercą osoba fizyczna, która nie żyje w chwili otwarcia spadku. Jednakże jednoznaczne ustalenie w oparciu tylko o tę zasadę, czy dziecko poczęte może być uznawane za pełnoprawną osobę żywą, czy jednak za byt zależny od matki i do niej należący, mogłoby wywołać burzliwą dyskusję oraz uniemożliwić wypracowanie wiążącego stanowiska. Dlatego też ustawodawca wprowadził jasny zapis, zgodnie z którym dziecko w chwili otwarcia spadku już poczęte może być spadkobiercą, jeżeli urodzi się żywe. Co to oznacza w praktyce i jakie ma konsekwencje dla spraw dziedziczenia?
DZIECKO URODZONE ŻYWE
Zdolność dziecka poczętego do bycia spadkobiercą określana jest zdolnością warunkową, co po prostu oznacza, że dziedziczy ono pod warunkiem, że urodzi się żywe. Nawet jeżeli dziecko umrze parę godzin lub nawet minut po urodzeniu, zostanie spadkobiercą.
PRZYKŁAD: Dziadek przed śmiercią sporządził testament, w którym do całości spadku powołał swojego poczętego, lecz jeszcze nienarodzonego wnuka. Wnuk urodził się po śmierci dziadka, a następnie sam zmarł dwie godziny po narodzinach. W opisanej sytuacji, spadek po dziadku przeszedł na wnuka, gdyż ten urodził się żywy. Zaś po śmierci wnuka, całość spadku podlega regułom dziedziczenia ustawowego przez spadkobierców wnuka.
Co więcej, inne przepisy Kodeksu cywilnego wprowadzają domniemanie, że w razie urodzenia się dziecka, przyjmuje się, że urodziło się ono żywe. Dopiero wykazanie, że dziecko urodziło się martwe, czyli nastąpił zgon płodu przed całkowitym wydobyciem go z ciała matki, obala domniemanie i pozwala uznać, że mamy do czynienia z tzw. urodzeniem martwym, które wyklucza zdolność dziecka do zostania spadkobiercą.
PRZYKŁAD: Odnosząc się do opisanej w poprzednim przykładzie sytuacji, jeżeli wnuk urodziłby się martwy, zapis testamentowy dziadka na rzecz nienarodzonego wnuka byłby nieskuteczny i majątek w całości podlegałby normom dziedziczenia ustawowego przez spadkobierców dziadka.
DZIECKO POCZĘTE W DRODZE ZAPŁODNIENIA POZAUSTROJOWEGO (IN VITRO)
Rozwój nauki, w tym nauk medycznych, stawia przed prawem nowe wyzwania. Jednym z nich jest konieczność ustalenia kwestii zdolności dziedziczenia przez dziecko poczęte metodą in vitro. Zgodnie z ustawą o leczeniu niepłodności, zarodek to „grupa komórek powstała wskutek pozaustrojowego połączenia się żeńskiej i męskiej komórki rozrodczej, od zakończenia procesu zlewania się jąder komórek rozrodczych, do chwili zagnieżdżenia się w śluzówce macicy”. Na gruncie prawa spadkowego należy jednak stwierdzić, że tak rozumiany zarodek nie jest jeszcze dzieckiem poczętym zdolnym do bycia spadkobiercą. Warunkową zdolność prawną do dziedziczenia nabędzie od chwili zagnieżdżenia w organizmie kobiety, gdyż dopiero ten etap procedury in vitro da całkowitą pewność, że dziecko poczęte ma warunki do rozwoju w okresie zbliżonym do standardowej ciąży.
Inną istotną kwestią przy poczęciu metodą in vitro jest dziedziczenie przez dziecko po osobie, która była dawcą nasienia. Wątpliwości prawnych nie budzi tzw. dawstwo partnerskie. W razie śmierci mężczyzny przed urodzeniem się żywego dziecka, będzie ono po nim dziedziczyło, gdyż jest on ojcem biologicznym, również w świetle prawa.
Poza tzw. dawstwem partnerskim, ustawa o leczeniu niepłodności przewiduje również dawstwo inne niż partnerskie, zwane dawstwem anonimowym. Zgodnie z przepisami, dawcy w tym reżimie zrzekają się wszelkich praw i obowiązków względem dziecka. Niemniej jednak, zapewne ku zaskoczeniu niejednego Czytelnika, anonimowość nie zabezpiecza dawców przed dziedziczeniem po nich przez dzieci poczęte in vitro. Dzieje się tak z uwagi na to, że spadkobranie wynika ze zdarzenia, jakim jest śmierć osoby fizycznej oraz wynika wprost z ustawy, a zrzeczenie się praw do dziecka nie ma na nie wpływu.
Zainteresował Cię ten temat? Chciałbyś dowiedzieć się więcej? A może Twoja sytuacja wymaga uzyskania porady indywidualnej – zapraszamy do kontaktu z naszym Zespołem!