Sytuacja, jaka może trafić się każdemu – umiera krewny, z którym nasz kontakt był sporadyczny, a nawet gorzej: nie mieliśmy najmniejszego pojęcia o jego istnieniu. Nagle dowiadujemy się, że jesteśmy jego spadkobiercami. Wprawdzie niejeden z nas marzył o spadku po bogatym wujku lub ciotce, niemniej jednak w rzeczywistości nie zawsze może chodzić o dziedziczenie pokaźnego majątku, lecz o konieczność zapłacenia długów zmarłego. Co zrobić w takiej sytuacji, aby nie przegapić szansy na wzbogacenie się, a jednocześnie nie stracić?
Kodeks cywilny umożliwia osobom, które dowiedziały się, że zostały spadkobiercami, dokonanie jednego z trzech wyborów (szczegółowo opisaliśmy je tutaj: Co zrobić ze spadkiem?):
- przyjęcie spadku wprost;
- przyjęcie spadku z ograniczeniem odpowiedzialności za długi spadkowe (z tzw. „dobrodziejstwem inwentarza”);
- odrzucenie spadku.
Wybór najodpowiedniejszego ze wskazanych powyżej sposobów postąpienia ze spadkiem jest bardzo istotny i od niego zależy, czy będziemy cieszyć się majątkiem, czy też wpadniemy w niepotrzebne tarapaty.
Przyjęcie spadku wprost
Przyjmując spadek wprost trzeba się liczyć z możliwością spłacania wszelkich długów, które spadkodawca zaciągnął za życia, ale nie zdążył spłacić przed śmiercią. Wybierając ten tryb musimy zatem mieć pewność, że ewentualne długi są stosunkowo niewielkie, a konieczność ich spłacenia nie doprowadzi do ruiny naszego własnego majątku i w ostatecznym rozrachunku bilans zysków i strat będzie dodatni. Ustalenie dokładnego stanu majątkowego, jeżeli mamy do czynienia ze spadkiem po osobie, z którą mieliśmy bardzo ograniczony (bądź nawet żaden) kontakt, zazwyczaj jest bardzo utrudnione lub wręcz niemożliwe, stąd przyjmowanie spadku wprost po takim spadkodawcy będzie się wiązało z wysokim poziomem ryzyka.
Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza
Drugą opcją postąpienia ze spadkiem jest przyjęcie go z dobrodziejstwem inwentarza, czyli inaczej z ograniczeniem odpowiedzialności za długi spadkowe do wysokości majątku spadkowego. Oznacza to, że nie będziemy musieli płacić z własnej kieszeni za odziedziczone długi, jeżeli okażą się one wyższe niż pozostawiony przez spadkodawcę majątek.
Do ustalenia dokładnej wartości inwentarza konieczne jest dokonanie jego spisu – tę czynność należy zlecić komornikowi. Inną możliwością, dostępną dla spadków otwartych od dnia 18 października 2015r., jest sporządzenie wykazu inwentarza. Wykaz jest dokumentem prywatnym, opracowywanym samodzielnie przez spadkobiercę (ewentualnie przez zapisobiercę windykacyjnego lub wykonawcę testamentu). Spis lub wykaz są dokumentami, w oparciu o które następuje spłata ewentualnych odziedziczonych długów.
Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza będzie korzystne dla tych, którzy z różnych powodów chcieliby przyjąć spadek po krewnym, jednak nie chcą ryzykować spłacania długów spadkodawcy z własnej kieszeni.
Odrzucenie spadku
Trzecim ze sposobów jest odrzucenie spadku. Oznacza ono całkowite zerwanie więzi ze spadkiem. Należy jednak pamiętać, że wówczas spadek przypada zstępnym (dzieciom, wnukom) odrzucającego, w związku z czym także i one, aby być wykluczone z dziedziczenia, muszą dokonać odrzucenia spadku.
Ten sposób jest wskazany we wszystkich przypadkach, kiedy spadkobierca nie chce mieć nic do czynienia ze spadkiem, bądź wie o znajdujących się w nim długach.
UWAGA: Może się zdarzyć, iż o istnieniu spadku dowiemy się wiele lat po śmierci spadkodawcy. Niejednokrotnie postępowania o stwierdzenie nabycia spadku wszczynane są przez wierzycieli zmarłego (np. banki), które poszukują spadkobierców mogących spłacić zaciągnięte przez zmarłego długi, a my będziemy jednym z nich. Upływ czasu nie jest jednak w tym momencie przeszkodą do złożenia oświadczenia – mamy na to aż sześć miesięcy od dnia dowiedzenia się o tym, że jesteśmy spadkobiercą. W opisanej sytuacji należy poważnie rozważyć wady i zalety każdego z dostępnych rozwiązań.
Jak złożyć oświadczenie w sprawie przyjęcia lub odrzucenia spadku?
Ustawa przewiduje trzy miejsca, w których możemy złożyć oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku:
- u wybranego notariusza, który prześle nasze oświadczenie do sądu spadku, czyli sądu, w którego okręgu zmarły miał ostatnie miejsce zamieszkania;
- w sądzie rejonowym, w którego okręgu znajduje się nasze miejsce zamieszkania – sąd ten również prześle nasze oświadczenie do sądu spadku;
- bezpośrednio w sądzie spadku, w toku postępowania o stwierdzenie praw do spadku.
Każdorazowo przy oświadczeniu należy złożyć wypis aktu zgonu spadkodawcy albo prawomocne orzeczenie sądowe o uznaniu za zmarłego lub o stwierdzeniu zgonu. Wyjątkiem są sytuacje, gdy dowody te nie zostały już poprzednio złożone np. przez rodzica, który składał oświadczenie przed nami.
WAŻNE: Jeżeli samodzielnie sporządzamy oświadczenie o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, a następnie wysyłamy je do sądu spadku, musimy dołożyć starań, aby zawierało ono wszystkie wymagane prawem elementy (np. oznaczenie spadkodawcy, wskazane tytułu powołania) oraz udać się do notariusza, aby u niego oświadczenie podpisać i jednocześnie poświadczyć notarialnie autentyczność złożonego podpisu.
Jeżeli zaciekawił Was ten artykuł, chcielibyście dowiedzieć się więcej na ten temat, bądź skonsultować swój własny przypadek – Zespół KANCLEX służy radą oraz serdecznie zaprasza do kontaktu.